Scroll Top
rolnicy potrzebują ochrony przed lichwą

Rolnicy potrzebują ochrony przed lichwą – zgadza się rząd
Fot. Raten-Kauf z Pixabay

Rolnicy potrzebują ochrony przed lichwą – zgadza się rząd
Fot. Raten-Kauf z Pixabay

Lichwa omija rolników?

Podczas debaty nad projektem ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania lichwie poseł Jarosław Sachajko upomniał się o ochronę rolników przed nieuczciwymi pożyczkodawcami.

Rozpatrywany przez Sejm projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu przeciwdziałania lichwie ma na celu zlikwidowanie zjawiska udzielania pożyczek o charakterze lichwiarskim. Proponowane przepisy wprowadzają m.in. wzór określający maksymalną wysokość kosztów pozaodsetkowych dla osób biorących pożyczkę pieniężną i obniżają górny limit pozaodsetkowych kosztów kredytu konsumenckiego. Uniemożliwi to firmom pożyczkowym nakładanie na klientów nieuzasadnionych kosztów. Przy zaciąganiu krótkoterminowych pożyczek na niewielkie kwoty limit dodatkowych opłat będzie ograniczony do 20 proc. kwoty pożyczki w skali roku – informuje Sejm o projekcie, którego pierwsze czytanie odbyło się 26 stycznia, w tym też dniu projekt ustawy został skierowany do połączonych komisji celem rozpatrzenia. Potem działała jeszcze komisja nadzwyczajna – ale do dziś ustawy nie ma.

Opinie o projekcie, głoszone przez posłów, były skrajne także i podczas drugiego czytania ustawy odbytego 14 września. Zdaniem jednych ustawa pozwoli chronić pożyczkobiorców, zdaniem innych – wepchnie osoby potrzebujące pieniędzy w system pozabankowy.

Rolnik jak konsument?

Poseł Jarosław Sachajko z Koła Poselskiego Kukiz’15 – Demokracja Bezpośrednia zwrócił uwagę na potrzebę objęcia ochroną przed lichwą także rolników.

– Skoro pracujemy nad ustawą antylichwiarską, to powinniśmy objąć ochroną przed lichwą rolników, którzy obecnie są dyskryminowani i niestety padają ofiarą lichwiarzy – mówił poseł podczas drugiego czytania w Sejmie. – Kwestię tę podnosi również rzecznik finansowy, dlatego w porozumieniu z nim składam stosowną poprawkę i proszę o jej przyjęcie. Reasumując, intencje projektodawcy są słuszne i zasługują na poparcie, jednak dobrymi intencjami jest piekło wybrukowane. Przyjęcie ustawy w brzmieniu obecnym przyniesie niestety więcej szkody niż pożytku, dlatego od przyjęcia naszych poprawek uzależniamy poparcie całego projektu – dodał.

I już następnego dnia było wiadomo, że poprawki zgłoszone przez koło Kukiz’15 – Demokracja Bezpośrednia połączone Komisje: Finansów Publicznych oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka proponują odrzucić.

Poprawka źle sformułowana?

Posłowie z klubu Kukiz’15 – Demokracja Bezpośrednia chcieli wprowadzić poprawkę, która stanowiła, że przepisy dotyczące konsumenta zawarte w ustawie stosuje się także do:

„1) osoby fizycznej zawierającej umowę bezpośrednio związaną z jej działalnością gospodarczą, gdy z treści tej umowy wynika, że nie posiada ona dla niej charakteru zawodowego, wynikającego w szczególności z przedmiotu wykonywanej przez nią działalności gospodarczej, udostępnionego na podstawie przepisów o Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej;

2) rolnika w rozumieniu art. 6 pkt 1 ustawy z dnia 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników (Dz. U. z 2021 r. poz. 266, 1535 i 1621).”

Jak uzasadniał poseł Sachajko podczas obrad komisji, obecnie z powodu braku postulowanych zmian w przepisach rzecznik finansowy nie może podjąć interwencji. Poseł przekonywał, że 98 proc. rolników to są mali rolnicy, „to nie są podmioty profesjonalne”.

– Poprawka co do zasady na uwzględnienie zasługuje, jako że obejmujemy nią rolników, ale sposób jej sformułowania niestety jest nieprawidłowy – mówił w imieniu rządu  wiceminister sprawiedliwości Marcin Warchoł.

Jak twierdził, w KRUS „mamy osoby, które nie są rolnikami”, a poza tym w poprawce nie ma rozróżnienia na rolników dużych i małych, gdyby chodziło tylko o małych, to „owszem, tak”. Ustawa jest „adresowana do konsumentów i ona ma  chronić konsumentów, a nie przedsiębiorców” – dlatego poprawka nie może być zaakceptowana.

– Kierunkowo tak, rolnicy również powinni być chronieni przed lichwą – stwierdził wiceminister.

Poseł Sachajko przypomniał, że składał tę poprawkę już podczas pierwszego czytania, gdyby więc ministerstwo chciało pomóc rolnikom, już wówczas by o tym powiedziało – ocenił. Mogło też przygotować inną wersję poprawki czy autopoprawki.

– Zostawianie rolników nadal – przepraszam – w łapach lichwiarzy jest naprawdę nieodpowiedzialne, byłoby nieodpowiedzialne w tej izbie – apelował poseł.

– Jako ministerstwo jesteśmy za, aby ochroną przed lichwą objąć również rolników – stwierdził wreszcie wiceminister i dodał, że poprawkę doprecyzować można w Senacie.

Poseł Sachajko odparł jednak, że odrzucenie poprawki dziś nie daje posłom jego klubu – którzy nie mają przedstawicieli w Senacie – gwarancji na zgłoszenie tam poprawki.

W głosowaniu poprawkę odrzucono.

Sejm trzeciego czytania projektu na tym samym posiedzeniu jednak nie przeprowadził, a w porządku następnego, zaczynającego się 28 września – jak dotąd – ustawy antylichwiarskiej nie ma.

Dr Bohdan Pretkiel, Rzecznik Finansowy, opiniując projekt złożony w Sejmie, 1 marca 2022 roku napisał:

„Rzecznik Finansowy podnosi, że szczególnie istotne znaczenie ma zapewnienie ochrony przed lichwą właścicielom gospodarstw rolnych. W swojej działalności Rzecznik Finansowy otrzymywał wiele sygnałów na temat rażąco niekorzystnych umów zawieranych z osobami prowadzącymi gospodarstwa rolne, którym obecne przepisy nie dają wystarczających instrumentów dochodzenia swoich praw. Niestety również projektowane regulacje pomijają tę grupę podmiotów”.

 

 

Posty powiązane

error: Content is protected !!