Scroll Top
money-g335c624bc_1280

Do czego służą spółki?
Fot. Jerzy Górecki z Pixabay

Do czego służą spółki?
Fot. Jerzy Górecki z Pixabay

Spółka „ważna dla rozwoju gminy” tylko umożliwia pozorowanie działań i osiąganie innych celów?

Poważne wnioski płyną z kontroli realizowanej przez Delegaturę NIK w Bydgoszczy, przeprowadzonej wspólnie z Regionalną Izbą Obrachunkową. W jej toku stwierdzono nieprawidłowości, które dotyczyły naruszeń na około 963 mln złotych.

NIK we wnioskach pokontrolnych wskazuje na potrzebę zmian systemowych – wykreślenia przepisu art. 10 ust. 3 ustawy o gospodarce komunalnej, pozwalającego tworzyć spółki „ważne dla rozwoju gminy”. Według NIK nie spełnia on swojej funkcji, „ponieważ w praktyce nie stanowi ograniczenia dla zakresu prowadzenia działalności gospodarczej spółek komunalnych gmin poza sferą użyteczności publicznej. Użyte w ustawie niedookreślone pojęcie spółki <ważnej dla rozwoju gminy> powoduje, iż organy JST i organy spółek interpretują je w sposób dowolny” – podała izba.

A utworzenie spółki – jak się okazuje – daje gminom wiele możliwości do omijania i naruszania przepisów.

Spółka pojemnym workiem

NIK tak to określiła: „Na przestrzeni lat 2017-2021 w całym sektorze samorządowym w Polsce daje się zauważyć rosnący poziom zobowiązań jednostek samorządu terytorialnego. Wpływa to negatywnie na możliwości realizowania zadań (zwłaszcza inwestycyjnych) ze względu na ograniczone środki niezbędne do ich sfinansowania. Między innymi dlatego jednostki samorządu terytorialnego (JST) część swoich zadań przekazują tworzonym przez siebie spółkom. Posiadają one osobowość prawną i samodzielność ekonomiczną, ale nie są zaliczane do sektora finansów publicznych. Z tych względów spółki mogą być wykorzystywane m.in. do tzw. transferu zadłużenia poza sektor finansów publicznych, co również pośrednio wpływa na sytuację finansową samorządów. Dlatego też istotne jest, aby samorządy prowadziły kompleksowe działania nadzorcze wobec tych spółek.”

A nie prowadzą. Stwierdzone w toku kontroli nieprawidłowości dotyczyły naruszeń na około 963 mln zł.

Przede wszystkim miasto Toruń i Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego nie wykazały w planowanych kwotach długu zobowiązań z tytułu emisji obligacji związanych z umowami wsparcia zawartymi z bankami i spółkami z ich udziałem. „W kontroli wykazano, że umowy te miały konsekwencje podobne do kredytów i pożyczek. Wymienione samorządy błędnie uznały, że nie ma potrzeby ujmowania tych kwot (łącznie odpowiednio 672,6 mln zł oraz 48 mln zł) w wieloletnich prognozach finansowych” – podaje NIK, dodając, że to pominięcie czyniło prognozy finansowe nierealistycznymi. Poza tym nieprawidłowo sporządzono też sprawozdania o stanie zobowiązań według tytułów dłużnych oraz poręczeń i gwarancji za lata 2017-2021.

Zobowiązania spółek większe niż samorządów

Kontrola nie wykazała przekroczenia dopuszczalnych granic zadłużania się JST, ale pozyskane dane wskazują na wzrastający poziom zobowiązań spółek oraz konieczność ich wspierania poprzez m.in.: podwyższanie kapitału zakładowego, dopłaty, udzielanie pożyczek, poręczeń i gwarancji. „Może to, szczególnie w samorządach o gorszej kondycji finansowej, przełożyć się na ryzyka związane z ich bezpieczeństwem finansowym” – przestrzega NIK.

Na koniec 2020 r. kontrolowane samorządy miały dominujący wpływ na 55 spółek, z których aż 25 osiągnęło straty. W przypadkach dwóch samorządów zobowiązania spółek przewyższały zadłużenie samych samorządów. W skrajnym przypadku stanowiło ono 580% zadłużenia samorządów.

Dług spółce niegroźny?

Samorządy regularnie wspierały tworzone przez siebie spółki. W latach 2017-2021 Województwo Kujawsko-Pomorskie przekazało im wsparcie o łącznej wartości ponad 395 mln zł, a skontrolowane miasta blisko 462 mln zł, głównie w celu pokrycia strat finansowych tych przedsiębiorstw (głównie podmiotów leczniczych w województwie, które otrzymały blisko 350 mln zł). Wsparcie finansowo-rzeczowe przekazywane przez JST do spółek (łącznie 857,1 mln zł w okresie objętym kontrolą) było zgodne z planami wydatków ujętych w uchwałach budżetowych i realizowane po uzyskaniu zgody organów stanowiących – przyznaje NIK.

Czy województwo kujawsko-pomorskie jest wyjątkiem w skali kraju? Trzeba wątpić.

Posty powiązane

error: Content is protected !!